Trener reprezentacji Polski – Jerzy Brzęczek, nie marnuje żadnego dnia przed EURO 2020. Selekcjoner biało-czerwonych najbliższe dwa tygodnie spędzi w podróży po Europie odwiedzając reprezentantów i sprawdzając bazę na ME 2020.
Trenerzy przed oficjalnymi zgrupowaniami i turniejem EURO 2020 mogą jedynie śledzić poczynania w klubach swoich kadrowiczów i być z nimi w kontakcie. Jak poinformował „Przegląd Sportowy”, Jerzy Brzęczek nie zamierza siedzieć przed telewizorem, ale chce aktywnie wykorzystać najbliższy czas.
Od Francji po Hiszpanię
Selekcjoner reprezentacji Polski, która wygrała swoją grupę w eliminacjach EURO 2020, podróż po Europie zaczął od Francji i odwiedzin podstawowego obrońcy kadry, czyli Kamila Glika. Brzęczek z wysokości trybun oglądał mecz AS Monaco – PSG. Trener biało-czerwonych zawita także do Hiszpanii, gdzie do sezonu przygotowuje się rosyjska drużyna Lokomotiw Moskwa z Polakami w składzie, czyli Grzegorzem Krychowiakiem i Maciejem Rybusem. Korzystając z okazji, Brzęczek odwiedził zimowy obóz Talent Pro dla ponad 40 zawodników z roczników 2003–05.
Baza EURO też na liście
Ważnym punktem na liście selekcjonera jest też Dublin, czyli miasto-gospodarz EURO 2020, w którym Polska zagra dwa mecze ME. Pod Dublinem mieścić się będzie baza treningowa. Członkowie PZPN już wielokrotnie odwiedzali ją, a teraz sam trener chciał zobaczyć i przedyskutować szczegóły zakwaterowania w Portmarnock Hotel&Golf Links.
Omówią plan przed ME 2020
W przyszłym tygodniu, gdy szkoleniowiec zakończy swoje wojaże po Starym Kontynencie, ma spotkać się z całym sztabem szkoleniowym reprezentacji i omawiane będą kolejne etapy przygotowań do EURO 2020 oraz plan dalszych podróży i rozmów z kadrowiczami. W marcu reprezentacja Polski rozegra mecze towarzyskie z Finlandią i Ukrainą.